Podczas konsultacji często mówię o tym, że każda z dosz stawia przed nami wyzwania. Zarówno te na poziomie fizycznym, jak i te emocjonalne. Niewątpliwie emocja złości i drażliwość są nieodłącznie związane z Pittą.
W takich chwilach warto sięgnąć po coś, co będzie miało działanie chłodzące. Mimo, że herbata jest ciepła, z perspektywy Ajurwedy bardziej liczy się tutaj jej efekt potrawienny, chociaż szklanka zimnej wody lub prysznic też mogą się tutaj okazać pomocne 😉
Potrzebujesz:
– 1/4 łyżeczki kuminu,
– 1/4 łyżeczki kopru włoskiego,
– 1/4 łyżeczki suszonych płatków róży,
– 1/4 łyżeczki kolendry (najlepiej świeżej),
– 1/4 łyżeczki mięty (najlepiej świeżej).
Zalej kubkiem gorącej wody i zaparz przez kilka minut pod przykryciem. Sięgnij po herbatę dopiero po jej ostygnięciu – gorąca temperatura jeszcze bardziej może podnieść Twoją Pittę. A jak dorzucisz do tego wszystkiego kilka oddechów Sheetali to już w ogóle będziesz mieć złość z głowy 😉
Dołącz do newslettera po regularną dawkę Ajurwiedzy!