fbpx

Niewiele osób mówi o tym, że ajurwedyjskie oczyszczanie nie jest dla każdego. Jednym z mitów jest to, że jest dobre dla każdego, zawsze i wszędzie. Nic bardziej mylnego!

Ajurweda bardzo konkretne opisuje to, kiedy warto po nie sięgnąć, żeby cieszyć się pełnią zdrowia i spokoju, a kiedy oczyszczanie może przynieść Ci więcej NIEKORZYŚCI niż plusów.

Dzisiaj opowiem Ci o tym, dla kogo ten proces jest świetnym pomysłem, a komu DEFINITYWNIE go odradzam:

Na samym początku, gdy ktoś chce wejść w ajurwedyjskie oczyszczanie z moim wsparciem ZAWSZE sprawdzam jego gotowość do tego procesu – zarówno pod kątem fizycznym, jak i… psychologicznym 😉 Istnieje szereg przeciwwskazań, kiedy odradza się wchodzenie w oczyszczanie. I, oczywiście, szereg wskazań, kiedy to jest świetny pomysł, który przyniesie cały ogrom korzyści.

Dla kogo oczyszczanie ajurwedyjskie jest dobrym pomysłem?

 Na pewno warto o nim pomyśleć w sytuacji, gdy:

– masz spory nalot na języku, nieświeży oddech, duży poziom zakwaszenia (jesz sporo pieczywa, pijesz kawę, nie zawsze dbasz zo to, jak się odżywiasz na co dzień), co sugeruje, że masz sporo Ama (toksyn, złogów, blokad) w ciele,

– masz problemy z dodatkowymi kilogramami i nic nie działa, żadna dieta, żaden super ekstra sposób, a im bardziej jesteś samozdyscyplinowana i zmotywowana, tym bardziej waga ani rusz – to może pokazywać, że masz sporo Ama, które warto oczyścić, a nie… odchudzić 😉 ,

– masz problemy trawienne od dłuższego czasu – proces oczyszczania jest sfokusowany na to, żeby jak najbardziej wzmocnić Twój metabolizm i rozniecić Twój ogień trawienny (Agni),

– doświadczasz nierównowagi emocjonalnej i czujesz, że potrzebujesz się zresetować – oczyścić nie tylko ciało, ale też umysł,

– jesteś uzależniona od słodyczy, a Twoja relacja z cukrem jest co najmniej… skomplikowana 😉 – oczyszczanie świetnie pomaga w odstawieniu tego, co Ci nie służy (i nie wracaniu do tego!), 

– czujesz się wiecznie przemęczona i ociężała, czujesz tak, jakbyś utknęła i nie mogła pójść na przód – gdy potrzebujesz zacząć wszystko od nowa i otworzyć się na nową jakość,

– doświadczasz nierównowagi hormonalnej np. związanej z zaburzonym funkcjonowaniem tarczycy – oczyszczanie jest świetnym pierwszym krokiem na ścieżce do powrotu do pełni zdrowia.

Kiedy NIE powinnaś brać oczyszczania pod uwagę?

Są sytuacje, w których oczyszczanie ajurwedyjskie może Ci przynieść więcej niekorzyści niż korzyści. Przede wszystkim należą do nich:

– ciąża i karmienie piersią – to bezwzględne przeciwwskazanie i jedno z czołowych,

– duże osłabienie (np. po chorobie lub w jej trakcie) – to czas, kiedy warto skupić się na wzmacnianiu i regeneracji,

– duża niedowaga, często wynikająca ze stresu,

– poważna choroba, która wymaga bycia pod stałą opieką lekarza (np. nowotworowa),

– głębokie zaburzenia lękowe lub bardzo mocne zaburzenia Vaty,

– sytuacja, gdy robiłaś głębokie oczyszczanie mniej niż pół roku temu (jakąkolwiek metodą)

Każdorazowo warto upewnić się, czy na 100% to proces jest dedykowany Tobie i Twoim dolegliwościom. Jeśli tak, to może być piękny początek drogi do pełni zdrowia na każdym poziomie. Jeśli nie – warto odłożyć go na inny czas. 

Dołącz do newslettera po regularną dawkę Ajurwiedzy! 

Zapisz się, żeby raz w tygodniu otrzymać ode mnie garść praktycznych wskazówek do życia w zgodzie ze sobą w duchu Ajurwedy.